Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski zapowiedział, że efektem wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA może być "bardzo ważna polsko-amerykańska polityczna deklaracja o daleko posuniętej współpracy w obszarach: wojskowym, energetycznym i inwestycyjnym".

We wtorek prezydent i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda złożą wizytę oficjalną w Białym Domu, podczas której zaplanowano m.in. rozmowę "w cztery oczy" prezydentów Polski i USA, spotkanie obu par prezydenckich, wspólną konferencję prasową Andrzeja Dudy i prezydenta USA Donalda Trumpa.

Prezydencki minister pytany w TVP Info o spodziewane rezultaty wizyty prezydenta Dudy w Stanach Zjednoczonych, odparł, że w sobotę zakończone zostały negocjacje ws. "bardzo ważnego dokumentu".

"Jeśli panowie prezydenci zgodzą się go przyjąć - bo to na razie jest na poziomie roboczym wynegocjowane - to efektem tej wizyty będzie bardzo ważna polsko-amerykańska polityczna deklaracja o daleko posuniętej współpracy w trzech obszarach: wojskowym, energetycznym i inwestycyjnym" - podkreślił Szczerski.

Jak dodał, deklaracja ma m.in. dotyczyć "poszerzenia całego spektrum współpracy wojskowej polsko-amerykańskiej", a także "wejścia amerykańskich funduszy inwestycyjnych w rozwój infrastruktury naszego regionu".

Wizyta Andrzeja Dudy w Białym Domu będzie pierwszą za kadencji obecnych prezydentów Polski i USA. Podczas wizyty prezydentowi Polski będzie towarzyszył m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Prezydent we wtorek odwiedzi także Senat Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej grupy parlamentarnej, Poland Caucus. Złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington oraz na grobie Jana Karskiego w Mount Olivet Cemetery. Na zakończenie wizyty para prezydencka weźmie udział w przyjęciu wydanym przez ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości.

Szczerski, który przed dwoma tygodniami uczestniczył w Waszyngtonie w uroczystościach żałobnych po śmierci senatora Johna McCaina, poinformował wówczas polskich dziennikarzy, że "fundamentalnymi tematami" zbliżającego się spotkania prezydentów Polski i USA będzie współpraca w dziedzinie militarnej, energetycznej oraz inwestycje amerykańskie w Polsce.(PAP)

agzi/ hgt/