Policjanci zabezpieczyli w środę niektóre z materiałów prezentowanych przez Obóz Narodowo-Radykalny na stoisku w pobliżu Metra Centrum; zostaną przekazane do oceny biegłego. Interwencja policji była związana z zawiadomieniem urzędników stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

"Otrzymaliśmy informację przekazaną przez urzędników Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy, którzy poinformowali nas o tym, iż na monitoringu zauważyli, że w rejonie stacji Metro Centrum znajdują się osoby, które mogą wykorzystywać emblematy i symbole jednoznacznie kojarzące się z organizacjami neofaszystowskimi i poprosili o interwencję w tej sprawie" - powiedział PAP asp. sztab. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

Policjanci, którzy pojechali na miejsce, wylegitymowali osoby, które kolportowały m.in. ulotki i naklejki. Te materiały, które wzbudzały wątpliwości policjantów, zostały zabezpieczone. Zostaną przekazane do oceny biegłemu sądowemu.

"Gdyby były to materiały zawierające symbolikę jednoznacznie określoną w obowiązujących przepisach jako zakazaną, czyli np. propagującą ustrój totalitarny, lub materiały jednoznacznie nawołujące do nienawiści na tle rasowym, religijnym lub jakimkolwiek innym, policjanci podejmowaliby od razu czynności wynikające z obowiązujących przepisów. W tym momencie mamy do czynienia z materiałami, których policjanci nie są w stanie jednoznacznie ocenić na miejscu" - zaznaczył Mrozek.

Mrozek podkreślił, że policja zawsze reaguje na tego typu zawiadomienia. Dodał, że jeśli biegły stwierdzi, iż materiały te nie naruszają obowiązującego porządku prawnego, żadnych dalszych kroków nie będzie. "Jeżeli natomiast stwierdzi, że materiały, które dostał do oceny, wypełniają znamiona przestępstwa, to w tym momencie co do osób wylegitymowanych prowadzone będą dalsze czynności" - zaznaczył.