Dwuletni Alfie Evans, który cierpiał na niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną, zmarł w nocy w z piątku na sobotę w szpitalu w Liverpoolu - podano na portalu brytyjskiej telewizji Sky News, przytaczając post, który na Facebooku opublikował ojciec chłopca.

.