Dowód z warstwą elektroniczną, system CEPiK i implementacja RODO to priorytety powołanego właśnie ministra
Nominację dostał Marek Zagórski, który kierował do tej pory ministerstwem jako pełniący obowiązki. Choć był naturalnym kandydatem na ministra, to na przeszkodzie stały parytety koalicyjne. Zagórski był wiceprezesem ugrupowania Jarosława Gowina, a ponieważ ten obsadził już w rządzie dwa wynikające z umowy koalicyjnej resorty, to kwestia nominacji w resorcie cyfryzacji była zawieszona w próżni. Groziło to opisywanym przez nas scenariuszem resortu bez konstytucyjnego szefa.
Ale problem rozwiązano: Zagórski za zgodą Gowina wstąpił do PiS.
Jakie są priorytety właśnie powołanego ministra cyfryzacji? Sam resort wymienia trzy podstawowe cele: dowód z warstwą elektroniczną, dalsze prace nad rozbudową i usprawnianiem systemu CEPiK oraz skuteczna implementacja unijnego rozporządzenia RODO na gruncie polskiego prawa.
Jeśli chodzi o e-dowód, to na jego wprowadzenie mamy niecały rok. Jeśli nie zrobimy tego do końca marca 2019 r., Polska będzie musiała zwrócić około 150 mln zł unijnego dofinansowania. Na razie resort podaje tylko tyle, że właśnie powołano komitet sterujący, w którego skład wchodzą przedstawiciele wszystkich zaangażowanych resortów. Zagórski jest przekonany o sensowności wprowadzania tego rozwiązania. Jak zapewnia, resort sobie z tym poradzi i pieniędzy nie trzeba będzie zwracać. Elektroniczny dowód to projekt, z którym wystartował rząd Platformy Obywatelskiej równo 10 lat temu i do tej pory nie udało się tego pomysłu wcielić w życie.
W kwestii CEPiK resort wyciąga wnioski po nieudanym starcie Centralnej Ewidencji Pojazdów w listopadzie zeszłego roku. Ministerstwo chce zrezygnować ze wskazywania sztywnych, ustawowych terminów wdrożeń (w planach jest jeszcze uruchomienie Centralnej Ewidencji Kierowców).
W Sejmie jest już kluczowy dla MC projekt: nowej ustawy o ochronie danych osobowych, dostosowującej polskie prawo do RODO. Europejskie rozporządzenie zacznie być stosowane od 25 maja tego roku, dlatego prace nad projektem ustawy mają przebiegać błyskawicznie.
Rozwijany będzie też projekt pozostawiony przez poprzednią minister Annę Streżyńską: aplikacja mObywatel, umożliwiająca potwierdzanie tożsamości z wykorzystaniem telefonu komórkowego. – W naszych planach jest dołączenie do aplikacji od września tego roku mobilnej wersji legitymacji uczniowskiej, a od października podobny prezent otrzymają studenci. Będą mogli korzystać z mobilnej wersji legitymacji studenckiej – zapowiada minister Zagórski. ⒸⓅ