Zmiany w ustawach sądowych nie zmierzają do poprawy praworządności i wzmocnienia niezależności sądów; niszczą zasadę równowagi i trójpodziału władz - podkreśla Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia odnosząc się do przyjętych w poniedziałek przez Senat nowelizacji ustaw sądowych.

Senat przyjął w poniedziałek bez poprawek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która przewiduje, że prezes SN, kierujący Izbą Dyscyplinarną, będzie samodzielnie - bez udziału czy upoważnienia I prezesa SN - dysponował budżetem związanym z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej.

Senatorowie przyjęli też nowelę ustaw: o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, która przewiduje m.in. dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa sądu. Według noweli minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS. Nowelizacja przewiduje też, że pierwsze posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady - jeśli nie zrobi tego w określonym terminie I prezes SN - może zwołać najstarszy wiekiem członek Rady, będący sędzią lub sędzią w stanie spoczynku.

Przyjęte przepisy zakładają też zrównanie wieku przejścia w stan spoczynku kobiet i mężczyzn sędziów do 65 lat. Jednocześnie pozostawiona została kobietom sędziom możliwość przejścia w stan spoczynku w wieku 60 lat, niezależnie od stażu pracy.

SSP Iustitia we wtorkowym stanowisku krytycznie odniosła się do tych nowelizacji. Oceniono, że "wprowadzone zmiany co do zasady nie zmierzają do poprawy praworządności i wzmocnieniu niezależności sądów". "Wprowadzając opinię publiczną w błąd co do intencji ustawodawczych, zmiany owe pogłębiają i utrwalają stan niekonstytucyjności przyjętych rozwiązań i niszczą zasadę równowagi i trójpodziału władz" - podkreślono w oświadczeniu.

Iustitia negatywnie oceniła dwustopniową procedurę konsultacji przy odwoływaniu prezesów lub wiceprezesów sądów. Według Stowarzyszenia "konieczność zasięgnięcia opinii kolegium sądu, a w przypadku negatywnej opinii także stanowiska KRS, stwarza pozory demokratyzacji procesu obsadzania stanowisk w sądach". Według oświadczenia, zmiana w tym zakresie jest iluzoryczna, gdyż nie stanowi żadnego realnego ograniczenia dla Ministra Sprawiedliwości -Prokuratora Generalnego w odwoływaniu prezesów sądów.

"Dodatkowo należy zauważyć, że następuje ona po okresie całkowicie arbitralnego odwoływania ok. 150 prezesów i wiceprezesów sądów" - wskazali sędziowie.

W oświadczeniu pozytywnie oceniono zmianę w zakresie dotyczącym wieku przejścia sędziów - kobiet w stan spoczynku i pozostawienie im prawa decyzji co do czasu skorzystania z uprawnień wynikających ze stanu spoczynku. "Zmiany te traktujemy jako zmierzające do realizacji zasad niedyskryminowania z powodu płci i wieku w miejscu pracy" - czytamy.

Sędziowie podkreślili też, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym przesądza o całkowitej autonomii budżetowej Izby Dyscyplinarnej SN oraz zmniejsza zakres kompetencji I prezesa Sądu Najwyższego.

"SSP Iustitia nadal podtrzymuje negatywne stanowisko związane z nowym dyskryminacyjnym uregulowaniem postępowania dyscyplinarnego w sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym. Podobne uwagi odnoszą się do zasad funkcjonowania ławników w Sądzie Najwyższym" - zaznaczono w stanowisku.

Sędziowie wskazali także, że ustawa idzie o krok dalej w upolitycznieniu Sądu Najwyższego poprzez wprowadzenie nieznanej konstytucji instytucji „sędziego pełniącego obowiązki Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.”

Senat poparł też w poniedziałek - bez poprawek - nowelizację przepisów dot. Trybunału Konstytucyjnego, która przewiduje Nowela przewiduje ogłoszenie trzech niepublikowanych "rozstrzygnięć" TK w ciągu siedmiu dni od wejścia w życie przepisów. Teraz trzy nowelizacje ustaw trafią do prezydenta.