Iran trzykrotnie zwiększył produkcję rakiet - poinformował w środę dowódca sił powietrznych elitarnej Gwardii Rewolucyjnej generał Amir Ali Hadżizadeh. Nie wyjaśnił w jakim okresie nastąpił wzrost produkcji pocisków.

"Nasza produkcja wzrosła trzykrotnie w porównaniu do przeszłości" - powiedział Hadżizadeh cytowany przez irańską agencję Fars. "W przeszłości musieliśmy wiele wyjaśniać różnym organom na temat naszych działań, ale tak już nie jest" - dodał.

Według Hadżizadeha władze, zarówno rząd, jak i parlament, są szczególnie zainteresowane, aby Iran posiadał rakiety klasy ziemia-ziemia.

Deklaracja irańskiego dowódcy nastąpiła po wizycie ministra spraw zagranicznych Francji Jean-Yves'a Le Driana, który odwiedził Iran w poniedziałek, aby przekonać tamtejsze władze, że UE popiera utrzymanie w mocy międzynarodowego porozumienia w sprawie programu nuklearnego Iranu.

Szef francuskiej dyplomacji zaapelował do krajów europejskich, aby nakłoniły USA do respektowania porozumienia z 2015 roku, na mocy którego Iran odstąpił od programu budowy broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych.

Przedstawiciele władz Iranu poinformowali w poniedziałek Le Driana, że program budowy pocisków balistycznych nie podlega negocjacjom.

Elitarna Gwardia Rewolucyjna, nazywana też Strażnikami Rewolucji, została utworzona po rewolucji islamskiej w 1979 roku w celu obrony przed "wewnętrznymi i zewnętrznymi" zagrożeniami. Podlega bezpośrednio najwyższemu przywódcy duchowemu i politycznemu Iranu ajatollahowi Alemu Chameneiowi. Korpus składa się z formacji lądowych, morskich i powietrznych i uważany jest za najlepiej wyszkoloną i wyposażoną część sił zbrojnych Iranu.