W podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji m.in. Kodeksu wyborczego jest bardzo wiele trafnych rozwiązań - powiedział w środę wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Odnosząc się do wypowiedzi szefa PKW dodał, że uprawnione do tego organy mogą skierować nowelę do TK.

Prezydent we wtorek podpisał nowelizację Kodeksu wyborczego i ustaw organizujących funkcjonowanie samorządów różnych szczebli.

Nowelizacja Kodeksu wyborczego m.in. przyznaje szefowi MSWiA prawo zgłaszania kandydatów na komisarzy wyborczych oraz kandydatów na szefa Krajowego Biura Wyborczego. Pozostawia głosowanie korespondencyjne, jednak tylko dla osób niepełnosprawnych.

Nowela wprowadzona także nową definicję znaku "x" na karcie do głosowania - znak "x" to "co najmniej dwie przecinające się linie". "Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu" - zapisano w ustawie.

Podczas środowego briefingu przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński powiedział, że PKW ubolewa, że prezydent nie skierował noweli Kodeksu wyborczego do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Hermelińskiego, najpoważniejszym problemem, który stanie przed wyborcami, będzie problem związany z nową formą głosowania. Szef PKW zaznaczył, że nowa definicja znaku "x" może dezorientować wyborców, którzy nie będą wiedzieć jak głosować. Mówił też, że członkowie PKW będą "najprawdopodobniej rozważać" kwestię podania się do dymisji.

O wypowiedź szefa PKW wiceszef prezydenckiej kancelarii zapytany został przed swym środowym spotkaniem z marszałkiem Senatu. "Jest tego rodzaju możliwość, żeby uprawnione podmioty zgodnie z przepisem art. 188 i kolejnymi konstytucji kierowały wniosek o kontrolę następczą do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział dziennikarzom Paweł Mucha.

Podkreślił, że prezydent podjął decyzję o podpisaniu nowelizacji, "ale to nie hamuje czyjegokolwiek uprawnienia, żeby sprawę kierować do Trybunału Konstytucyjnego".

"My wskazywaliśmy na to, że ustawy zawierają pozytywne rozwiązania jeżeli chodzi o kwestie zarówno nowelizacji ustaw ustrojowych, ustawy o samorządzie gminnym, powiatowym, województwa. Wskazywaliśmy, że nowelizacja Kodeksu wyborczego w tym zakresie, kiedy mamy do czynienia z większą transparentnością jeżeli chodzi o proces wyborczy, jeżeli chodzi o usprawnienie procedur - to są rozwiązania trafne, to są rozwiązania właściwe" - mówił prezydencki minister.

Mucha zaznaczył, że prezydent "jeszcze w toku prac legislacyjnych wskazywał na swoje wątpliwości w niektórych sferach i te rzeczy, które były wprost przez pana prezydenta podnoszone były co najmniej w istotnej części modyfikowane". W tym kontekście wymienił m.in. przywrócenie możliwości głosowania korespondencyjnego w przypadku osób niepełnosprawnych.

Jak dodał, trudno mu się odnosić do wypowiedzi szefa PKW, ale zdaniem Kancelarii Prezydenta w ustawie podpisanej przez prezydenta jest "bardzo wiele trafnych rozwiązań".

Nowelizacja wprowadza też dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, która ma być liczona od wyborów samorządowych w 2018 roku. W noweli zapisano, że przepis ten "nie dotyczy wybrania na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy". Ponadto kadencja rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich wynosić będzie pięć lat. Jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW-y) będą obowiązywać tylko w gminach do 20 tys. mieszkańców. Do tej pory ordynacja większościowa dotyczyła wszystkich gmin z wyjątkiem miast na prawach powiatu.

Ponadto nowela zmienia tryb wyboru członków Państwowej Komisji Wyborczej. Według ustawy kadencja obecnej PKW wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r., a nową ma tworzyć 7 członków powołanych przez Sejm i po jednym wskazanym przez Trybunał Konstytucyjny i Naczelny Sąd Administracyjny. Do tej pory w skład Państwowej Komisji Wyborczej wchodziło 9 sędziów - po trzech delegowanych tam przez TK, NSA i Sąd Najwyższy.