Pod oknem papieskim, na skwerze przy ulicy Franciszkańskiej, rozbłysła w sobotę choinka. Pierwszy raz światełka na drzewku zapalił abp Marek Jędraszewski, który w tym roku został metropolitą krakowskim, zastępując kard. Stanisława Dziwisza.

Aby uczestniczyć w uroczystym uruchomieniu iluminacji na choince przyszły, jak co roku, tłumy krakowian, szczególnie dzieci. Metropolita krakowski złożył im życzenia radosnego przeżywania adwentu, a potem świąt Bożego Narodzenia.

„Dzielmy się radością, miłością, dawajmy siebie innym (…) Dziękujmy Bogu za największy dar, jaki nam dał – za Jezusa Chrystusa” – mówił arcybiskup.

Przypomniał także symbolikę choinki – wiecznie zielone drzewo symbolizuje życie. Metropolita opowiedział historię stawiania choinek pod oknem papieskim w Krakowie.

Tradycję bożonarodzeniowych spotkań pod żłóbkiem i przystrojoną choinką na stałe wprowadził Jan Paweł II na pl. św. Piotra w Rzymie w 1982 r. Odtąd spotkania są stałym elementem świątecznego pejzażu w Watykanie. W 2006 r. podobny nastrój i przesłanie radosnego oczekiwania na święta Bożego Narodzenia wprowadził w Krakowie osobisty sekretarz papieża kard. Stanisław Dziwisz.

Tegoroczna choinka na Franciszkańskiej pochodzi z nadleśnictwa Nawojowa na Sądecczyźnie. Liczy ponad 40 lat, mierzy 18 m wysokości.

Uruchomienie iluminacji świetlnej na drzewku poprzedził koncert kolęd w wykonaniu Arki Noego. Grupa wykonała też swoje najbardziej znane utwory, m.in. „Święty uśmiechnięty”. Przed występem lider zespołu Robert Friedrich (Litza) zwrócił uwagę, że grupa przyjechała na występ do Krakowa z Poznania – miasta, z którego pochodzi nowy metropolita Krakowa. Podczas wieczoru na scenie koncert kolęd dali także górale z Bukowiny Tatrzańskiej.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej