Za nami kolejne, 53. Posiedzenie Sejmu. W cieniu zmian kadrowych w rządzie i przeforsowania zmian w sądownictwie posłowie przyjęli także szereg innych ustaw. Nie obeszło się też bez protestów przed budynkiem Sejmu.

Posłowie rozpoczęli posiedzenie od odrzucenia wniosku o wyrażenie wotum nieufności Radzie Ministrów. Premier Beata Szydło złożyła jednak rezygnację przed Komitetem Politycznym PiS. W piątek zaś, prezydent Andrzej Duda desygnował na premiera obecnego Ministra Rozwoju i Finansów Mateusza Morawieckiego. Przed nim decyzja o przyszłym składzie rządu.

Zmiany w sądownictwie przepchnięte

Nie ulega wątpliwości, że kluczowym punktem obrad sejmowych była reforma sądownictwa. Ostatniego dnia debaty posłowie przyjęli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Ta pierwsza zmienia przede wszystkim sposób wyłaniania sędziów do KRS. 5 członków tego gremium spośród sędziów wybierał będzie Sejm. Każdy klub poselski będzie wskazywać nie więcej niż 9 kandydatów. Sejm będzie ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów, głosując na ustaloną przez właściwą sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której znajdzie się co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. Nowelizacja ma również na celu poprawę reprezentatywności KRS przez zwiększenie udziału w niej sędziów niższych szczebli instancyjnych, a także większą transparentność prac Rady.

Nie mniej istotną dla sądownictwa jest ustawa o Sądzie Najwyższym, którą także skierowano do Senatu. Nowe rozwiązania, które znalazły się w ustawie o SN dotyczą m.in. wprowadzenia instytucji skargi nadzwyczajnej. Dzięki nowej instytucji możliwe będzie zaskarżenie wyroków nawet sprzed 20 lat. W ustawie ujęto też przepisy zwiększające efektywność postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych, a także poddanie ich ocenie osób niepochodzących z tego środowiska zawodowego. Reforma SN zakłada również nowe Izby w strukturze: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna.

Więcej pieniędzy na NFZ

To kolejna już nowelizacja ustawy budżetowej na 2017 rok. Do Senatu trafi projekt umożliwiający sfinansowanie świadczeń gwarantowanych, w tym świadczeń wysokospecjalistycznych. W tym celu pieniądze z budżetu państwa trafią na konto Narodowego Funduszu Zdrowia. Zgodnie z treścią ustawy, pieniędzy potrzebuje głównie kardiologia. „Świadczenia te udzielane są niezwłocznie, nawet mimo wyczerpania limitów przewidzianych w umowie. Konieczność ta powoduje powstanie nadwykonań, które Minister Zdrowia zgodnie z powyższą ustawą ma obowiązek sfinansować” – czytamy w uzasadnieniu. Zgodnie z danymi NFZ wartość nadwykonań w tym zakresie udzielonych w okresie styczeń–wrzesień 2017 r. wynosi ponad 28 mln zł.

Rząd pomoże małym i średnim firmom w kryzysie

Zmiany w prawie restrukturyzacyjnym, które poparli posłowie, zawierają nowe przepisy o pomocy publicznej. Przedsiębiorcy z sektora MŚP, którzy wpadli w tarapaty finansowe będą mogli liczyć na wsparcie. Projekt ma na celu umożliwienie udzielenia wsparcia ze środków publicznych podmiotom objętym postępowaniem restrukturyzacyjnym.

Konstytucja biznesu – ciąg dalszy

Prawdziwym, kompleksowym wsparciem dla firm ma być zainicjowana przez nowo wybranego premiera Mateusza Morawieckiego Konstytucja biznesu. Ta składa się z pięciu projektów: Prawa przedsiębiorców, ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy, ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP i ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo przedsiębiorców oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej. Wspólnym mianownikiem każdej z ustaw jest zbiór zasad odnoszących się wprost do działalności przedsiębiorstw. Ulga na start dla młodych przedsiębiorców, zasada „co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone”, czy wsparcie rzecznika MŚP to tylko część z nich. Pakiet wszystkich ustaw został skierowany do komisji ds. deregulacji.

Jeszcze szersze prawo do obrony koniecznej

Przyjęte przez Sejm przepisy są uzupełnieniem projektu ustawy o granicach obrony koniecznej. Do projektu dodany został zapis odnoszący się do ochrony wartości szczególnej dla każdego człowieka, jaką jest bezpieczeństwo we własnym domu. Zgodnie z ustawą, nie będzie podlegać karze ten, kto odpiera zamach związany z wdarciem się do mieszkania, lokalu, domu albo ogrodzonego terenu przylegającego do mieszkania, lokalu, domu, nawet jeśli przekroczy przy tym granice obrony koniecznej. Odpowiedzialność karna w takim przypadku groziłaby jedynie, gdyby przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. Ustawą zajmą się teraz senatorowie.

Służba Ochrony Państwa w miejsce BOR

Senat zajmie się projektem o Służbie Ochrony Państwa, czyli nowel formacji, która będzie odpowiedzialna za ochronę osób i obiektów o kluczowym znaczeniu dla funkcjonowania państwa. W przeciwieństwie do Biura Ochrony Rządu, nowa formacja zyskać ma uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze. Do zadań SOP należeć będzie pozyskiwanie informacji o zagrożeniach dotyczących ochronionych osób i obiektów, a także wykrywanie przestępstw. Do tego celu ma uzyskać możliwość np. zakładania podsłuchów czy pozyskiwania billingów z rozmów telefonicznych.

Sejm za dalszymi pracami nad nowelą o komisji weryfikacyjnej

Sejmowa komisja zajmie się teraz projektem, który przewiduje m.in możliwość zatrzymania i doprowadzenia na rozprawy przed komisję świadków decyzją prokuratora okręgowego. Niestawienie się przed komisją ds. warszawskiej reprywatyzacji ma być też bardziej kosztowne. Zgodnie z projektowanymi przepisami, kara za pierwsze niestawiennictwo ma sięgać 10 tys. zł, a za każde kolejne 30 tys. zł. Komisja weryfikacyjna ma też uzyskać możliwość nałożenia kary grzywny do 1 mln zł na osobę, która dopuściła się pozaprawnych działań wobec danej nieruchomości.

Akcyza na e-papierosy. Projekt znów trafił do komisji

Zgodnie z rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym płyn do papierosów elektronicznych oraz wyroby nowatorskie mają być opodatkowane akcyzą od 1 stycznia 2018 r. Czy tak się stanie? Ustawa po raz kolejny trafiła do Komisji Finansów Publicznych. Zmiany w ustawie o podatku akcyzowym obciążać mogą przede wszystkim producentów. Będą oni bowiem objęci obowiązkiem banderolowania towaru. E-papierosy mają być bowiem traktowane jak tradycyjne wyroby tytoniowe. Ostatecznie koszty reformy mogą zostać scedowane na palaczy, gdyż wzrost ceny e-papierosów jest nieunikniony.

Następne, 54. posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 12-15 grudnia.