Sekretarz stanu USA Rex Tillerson ma "w najbliższych tygodniach" zostać zwolniony, a jego miejsce zajmie obecny szef CIA Mike Pompeo - podał w czwartek "New York Times". Przedstawiciel Białego Domu potwierdził to w rozmowie z Reuterem.

Nowojorski dziennik, który jako pierwszy poinformował o tym planie, zastrzegł, że nie wiadomo jeszcze, czy zmianę tę zaaprobował już sam prezydent.

Jednak przedstawiciel administracji prezydenta Donalda Trumpa powiedział agencji Reutera, że dymisja Tillersona była planowana od tygodni.

Według "NYT" autorem tego pomysłu jest szef kancelarii Trumpa John Kelly, który omawiał już planowane zmiany z innymi członkami gabinetu. Jak podaje Reuters, Pompeo miałby zastąpić Tillersona pod koniec grudnia lub na początku przyszłego roku.

Stanowisko szefa CIA miałby - według "NYT" - objąć republikański senator Tom Cotton.

Relacje między szefem amerykańskiej dyplomacji a Trumpem były napięte od wielu miesięcy - przypomina AFP; agencja podaje też, że Biały Dom nie zareagował na jej prośbę o oficjalne potwierdzenie informacji o dymisji Tillersona.

Na początku października pojawiły się pogłoski, że Tillerson zamierza zrezygnować ze stanowiska, lecz on sam kategorycznie im zaprzeczył.

Amerykańskie media ujawniały wielokrotnie, że Tillerson ma odmienne zdanie od prezydenta Trumpa między innymi w sprawie paryskiego porozumienia klimatycznego, możliwości zerwania przez Stany Zjednoczone układu nuklearnego z Iranem czy stanowiska Waszyngtonu wobec konfliktu między grupą monarchii z Zatoki Perskiej a Katarem.

Telewizja NBC, a za nią inne amerykańskie media podały też w październiku, że szef amerykańskiej dyplomacji nazwał swojego bezpośredniego szefa "durniem”.

Tillerson nie ustosunkował się bezpośrednio do tych doniesień. "Nie zamierzam się zajmować takimi błahostkami" - powiedział dziennikarzom.

Przed objęciem funkcji w administracji Trumpa Tillerson był szefem amerykańskiego giganta naftowego ExxonMobil. (PAP)