Albańska prokuratura w czwartek zwróciła się do parlamentu o uchylenie immunitetu Saimira Tahira, byłego szefa MSW, który wsławił się sukcesami w walce z uprawą konopi indyjskich. Tahiri jest podejrzany o korupcję i przemyt narkotyków.

Prokuratura chce wszcząć śledztwo wobec Tahiriego, a przyczyną jest niedawne aresztowanie we Włoszech albańskiego obywatela Moisiego Habilaja, podejrzanego o przestępstwa narkotykowe.

W jednej z podsłuchanych przez policję i upublicznionych rozmów telefonicznych Habilaj mówił, że Tahiri regularnie otrzymywał duże sumy pieniędzy z płatności za narkotyki. W emocjonalnym wystąpieniu w środę były minister mówił, że w przeszłości sprzedał swój samochód Habilajowi, który jest jego dalekim krewnym, ale poza tym nic go z nim nie łączy. Jak twierdził, padł ofiarą dezinformacji rozpowszechnianej przez środowiska przestępcze.

Śledztwo, które chce rozpocząć albańska prokuratura, opiera się na wynikach wspólnego dochodzenia służb albańskich i włoskich. Od marca br. Tahiri nie jest już ministrem, ale przysługuje mu nadal immunitet poselski.

Jako szef MSW w poprzednim socjalistycznym rządzie Ediego Ramy Tahiri dążył do zreformowania policji i początkowo w 2014 roku odnosił sukcesy w walce z uprawą narkotyków. Mimo to w latach 2015 i 2016 Albania znalazła się w europejskiej czołówce państw pod względem uprawy polowej marihuany. (PAP)