Pięć osób zginęło, a co najmniej 30 zostało rannych w niedzielę w wyniku przejścia nawałnicy przez zachodnią część Rumunii. Wiatr wyrywał drzewa i przewracał słupy energetyczne. Wiele domów jest pozbawionych elektryczności.

Elena Megherea odpowiedzialna we władzach okręgu Temesz za zarządzanie kryzysowe przekazała, że w Timisoarze dwie osoby zginęły uderzone przez billboard. Okoliczności śmierci trzech pozostałych osób nie podano.

Władze apelują do mieszkańców, by pozostali w domach albo znaleźli inne schronienie, odłączyli urządzenia elektryczne od zasilania i trzymali się z dala od słupów energetycznych.

Burzowa pogoda nastąpiła w Rumunii po wielu dniach upałów.