O planowanej rozmowie premier Tusk poinformował w sobotę w mediach społecznościowych. „Wbrew oczekiwaniom prezydenta Trumpa i mimo gotowości do ustępstw ze strony (prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego) Rosja ponownie brutalnie zaatakowała mieszkaniowe dzielnice Kijowa. Będę dziś rozmawiał o szansach na pokój z przywódcami m.in. Ukrainy, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i UE” - przekazał w swoim wpisie na platformie X.
Spotkanie telefoniczne: Zełenski, Tusk i inni przywódcy UE
Według agencji dpa, rozmowa telefoniczna prezydenta Zełenskiego i przywódców europejskich odbędzie się w sobotę wieczorem. Ma ona dotyczyć prac nad zakończeniem wojny rosyjsko-ukraińskiej, w tym przede wszystkim kwestii terytorialnych oraz gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Rozmowa poprzedza planowane na niedzielę spotkanie prezydentów Ukrainy i USA. Odbędzie się ono w Palm Beach na Florydzie o godz. 15 czasu miejscowego (godz. 21 w Polsce).
Kwestiami spornymi w ramach toczących się negocjacji pozostają nadal ustalenia dotyczące kontroli nad terytoriami: Rosja domaga się wycofania ukraińskich wojsk z nieokupowanej dotąd części Donbasu (głównie z obwodu donieckiego), podczas gdy Kijów chce zamrożenia linii frontu na obecnych pozycjach. Nadal omawiana jest także sprawa kontroli nad Zaporoską Elektrownią Atomową, okupowaną przez siły rosyjskie.
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział, że w rozmowach na temat zakończenia wojny udało się osiągnąć „punkt zwrotny”, choć przedstawiona przez Kijów wersja 20-punktowego planu pokojowego różni się od tej, która była omawiana przez delegacje USA i Rosji.
W sobotę rano doszło do rosyjskiego ataku na stolicę Ukrainy. W komunikatorze Telegram prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że do ataku Rosja użyła blisko 500 dronów i 40 rakiet. „Główny cel to Kijów: energetyka i infrastruktura cywilna. Niestety, są trafienia także w budynki mieszkalne” – poinformował Zełenski.