Przez osiem lat rządów zlikwidowaliście ponad połowę istniejących wtedy posterunków policji, z 817 zlikwidowaliście ich 418 - mówiła w środę w Sejmie do posłów PO premier Beata Szydło w debacie nad wnioskiem tego klubu o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

Premier dodała, że minister Błaszczak przywrócił 49 spośród zlikwidowanych posterunków. Zaznaczyła też, że za rządów PO zlikwidowano sudecki i karpacki oddział straży granicznej.

"To wy używaliście Policji, tej niezwykle ważnej służby stojącej na straży bezpieczeństwa wewnętrznego Polski, do antagonizowania niewygodnych dla was grup społecznych. Zamiast bronić obywateli, wysyłaliście ich do walki z tymi, którzy ośmielali się was krytykować" - podkreśliła szefowa rządu.

"Przypomnijcie sobie choćby wspomnianą już tutaj akcję +Widelec+ skierowaną przeciwko kibicom piłkarskim. Dziś to wszystko się zmieniło, ludzie biją polskiej Policji brawo, tak jak było to podczas Światowych Dni Młodzieży. I dzisiaj, co najważniejsze, Jan Kowalski jest tak samo równy wobec prawa, jak Donald Tusk czy Hanna Gronkiewicz-Waltz" - powiedziała Szydło.