Awaria sieci 110 kV w Warszawie spowodowała wyłączenie kotła w warszawskiej elektrociepłowni Żerań należącej do PGNiG Termika. Po godzinie udało się przywrócić sto procent mocy elektrociepłowni.

Jak wyjaśniła PAP rzeczniczka PGNiG Termika Patrycja Hryniewicz żerańska elektrociepłownia odczuła skutki awarii elektrycznej w sieci 110 kV należącej do firmy Innogy. O problemach z dostarczaniem ciepłej wody i energii informował stołeczny Ratusz.

"Z powodu awarii elektrycznej w systemie, która miała miejsce ok. godz. 11. zadziałały zabezpieczenia kotła fluidalnego A powodując jego wyłączenie. Jest to poprawne działanie zabezpieczające urządzenia wytwórców przed zniszczeniem" - powiedziała PAP Hryniewicz.

Jak dodała, w południe Żerań wznowił pracę i po godzinie osiągnął sto procent mocy.

"Dla mieszkańców Warszawy nasza godzinna przerwa nie była odczuwalna. Temperatura wody wysyłanej z naszego zakładu obniżyła się w stopniu nieodczuwalnym dla odbiorców. Nie ma żadnych zakłóceń w dostawie ciepła dla Warszawiaków" - zapewniła Hryniewicz.

Elektrociepłownia Żerań to druga co do wielkości pod względem ilości wytwarzanego ciepła (po Elektrociepłowni Siekierki). Działa od 1954.