Za tydzień Ruch Samorządowy "Bezpartyjni" ma przedstawić inicjatywę ustawodawczą, dotyczącą takich zmian w Kodeksie wyborczym, które zapewnią konkurencyjność startu komitetów bezpartyjnych - zapowiedzieli we wtorek przedstawiciele Ruchu w Podlaskiem.

Zawiązały się tam właśnie struktury Ruchu; w jego skład wchodzą m.in. burmistrzowie Augustowa i Sejn oraz radni z kilku gmin i powiatów.

Jak na konferencji prasowej w Białymstoku podkreślał koordynator w województwie podlaskim, przewodniczący Rady Miejskiej Augustowa Filip Chodkiewicz, to część ruchu ogólnopolskiego, który obecnie skupia przedstawicieli ponad 150 samorządów w 7 województwach.

Mówił, że chodzi o stworzenie płaszczyzny porozumienia dla tych samorządowców, którzy chcą pracować w oderwaniu od partii, dla dobra lokalnych społeczności. "Którzy uważają, że ich jedyną partią jest miasto, jest wieś, ich samorząd, ich gmina, również ich region" - mówił Chodkiewicz.

Uczestnicy konferencji zapowiedzieli, że 23 maja w Warszawie Ruch Samorządowy "Bezpartyjni" ogłosi obywatelską inicjatywę ustawodawczą zmian w Kodeksie wyborczym, która ma wyrównać konkurencyjność startu bezpartyjnych kandydatów, wobec list i kandydatów partyjnych. Rozpocznie się też wówczas zbiórka podpisów pod projektem.

Chodkiewicz powiedział, iż chodzi o to, by zabronić partiom politycznym wystawiania partyjnych komitetów w wyborach do rad gmin, i w wyborach na wójtów i burmistrzów.

"Trudno odmówić racji tym argumentom, które mówią, że państwowe pieniądze z subwencji, państwowy aparat, czyli utrzymywane struktury poszczególnych partii w terenie, to jest pewna preferencja. Ale czy partie polityczne mają lokalne programy?" - pytał burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski.

Burmistrz Augustowa Wojciech Walulik dodał, że Ruch chciałby wystartować w wyborach do sejmiku województwa. "Zapraszamy ludzi ideowych, którzy naprawdę chcą służyć drugiemu człowiekowi, i swą energię kierować przede wszystkim na ciężką, codzienną pracę, a nie bezwartościowe, jałowe spory polityczne" - mówił samorządowiec. (PAP)