Mimo zabiegów Republikanów Senat USA odrzucił w środę nieznaczną większością głosów rezolucję dotyczącą wycofania wprowadzonego przez administrację prezydenta Baracka Obamy przepisu w sprawie ochrony środowiska i regulacji emisji metanu do atmosfery.

51 senatorów zagłosowało za odrzuceniem propozycji. Republikanie od tygodni zabiegali o zebranie głosów potrzebnych do zaakceptowania rezolucji, która wycofałaby istniejący przepis i zapobiegła wprowadzaniu podobnych regulacji w przyszłości.

Cofnięcie wydanego przez Biuro Gospodarowania Ziemią ministerstwa spraw wewnętrznych przepisu regulującego ilość emisji metanu do atmosfery, który zmusiłby firmy naftowe i gazowe do wychwytywania gazu, było jednym z priorytetów administracji prezydenta USA Donalda Trumpa.

Nie wszyscy Republikanie poparli tą inicjatywę; część z nich uznaje, że przyjęcie rezolucji rewidującej istniejące przepisy utrudniłoby kontrolę nad emisją metanu. Przeciw tej inicjatywie zagłosowało troje wpływowych republikańskich senatorów: John McCain, Lindsey Graham i Susan Collins.

W 100-osobowym Senacie Republikanie mają 52 senatorów.

W ostatnim tygodniu swojego urzędowania prezydent Obama zaktualizował trzydziestoletnie przepisy dotyczące m.in. odpowietrzania gazu ziemnego i jego wycieków podczas wydobywania oraz dotyczące przetwarzania ropy i gazu. Nowe przepisy miały - według ocen poprzedniej administracji - zapobiec emisji 180 tys. ton metanu do atmosfery rocznie.

Przemysł naftowy uważa, że regulacje te nie są potrzebne, gdyż firmy operujące w tym sektorze podjęły odpowiednie kroki w celu ograniczenia wycieków metanu.

Dyrektor Amerykańskiego Instytutu Paliw (API) Jack Gerard powiedział, że „regulacje te spowolnią proces produkcji energii w USA oraz zmniejszą lokalne i federalne dochody z tego tytułu”.

Z Waszyngtonu Joanna Korycińska (PAP)