Władze Tajlandii poinformowały we wtorek o przechwyceniu na lotnisku w Bangkoku 21 wyjątkowo dużych rogów nosorożców o łącznej wadze ok. 50 kg i wartości 5 mln dolarów. Cenne przesyłki usiłowano przemycić z Etiopii.

Torby ze ściśle zapakowanymi rogami znaleziono w ubiegły piątek w sali, gdzie umieszcza się bagaż losowo wybrany do kontroli.

Właścicielkom toreb, dwóm Tajlandkom, które przybyły oddzielnymi samolotami z Addis Abeby, udało się uciec, gdy celnicy przeszukiwali ich bagaże; wysłano za nimi listy gończe.

"Skonfiskowaliśmy rogi, najpiękniejsze, jakie dotąd wykryto na tym lotnisku" - napisano w komunikacie.

Już drugi raz w ciągu dwóch lat na lotnisku w Bangkoku znaleziono rogi nosorożców. Poprzednie miały wartość ok. 600 tys. dolarów.

Na rogach nosorożców zarobić można tyle, ile na narkotykach. Cenę windują Chińczycy, którzy wierzą w to, że sproszkowany róg nosorożca jest lekiem na wiele dolegliwości, a przede wszystkim korzystnie wpływa na potencję. Dlatego większość rogów nosorożca trafia do Chin i Wietnamu. (PAP)