11 lutego obchodzony jest Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Od 2008 roku jest to numer ratunkowy obowiązujący na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej, połączenie z nim jest bezpłatne. W 2016 r. w Polsce odnotowano 19.4 mln połączeń z tym numerem.

Ogólnoeuropejski numer alarmowy 112 został powołany do życia uchwałą Rady Europy w 1991 r., a obowiązek ten usankcjonowano postanowieniami dyrektywy Parlamentu Europejskiego w 2002 r. Dzięki jednolitemu numerowi osoby przebywające na terenie dowolnego kraju Unii w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia mają przez całą dobę możliwość wezwania pomocy. Operatorzy numeru alarmowego muszą władać co najmniej jednym językiem obcym.

Z numerem 112 można połączyć się bezpłatnie zarówno przez telefon stacjonarny, jak i komórkowy. Numer ten można wybrać także w telefonie nieposiadającym karty SIM.

Numer 112 służy wyłącznie do powiadamiania w nagłych sytuacjach realnego zagrożenia zdrowia, życia lub mienia, takich jak np. pożary, wypadki drogowe, kradzieże, włamania, użycie przemocy, nagłe omdlenia i utrata świadomości, poważne uszkodzenie ciała czy rozpoznanie osoby poszukiwanej przez policję.

Wprowadzając w Polsce numer alarmowy 112 ze względu na przyzwyczajenie, komfort obywateli i specyfikę niektórych wezwań alarmowych zachowane zostały numery alarmowe 997 (Policja), 998 (Państwowa Straż Pożarna), 999 (Pogotowie Ratunkowe).

W Polsce numer 112 obsługuje 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Znajdują się w każdym mieście wojewódzkim oraz dodatkowo w Radomiu. Podstawowym założeniem systemu jest jak najszybsze odebranie połączenia i powiadomienie służb udzielających pomocy. W przypadku, gdy osoba przebywająca na terenie danego województwa łączy się z numerem 112 i nie może uzyskać połączenia z centrum na tym terenie, zgłoszenie jest przekazywane do innego ośrodka zgodnie z tzw. regułą zastępowalności. Operator, który odbierze zgłoszenie ustala lokalizację zdarzenia oraz przekazuje informacje odpowiednim służbom.

System informatyczny działający w centrach pozwala na identyfikację numeru telefonu zgłaszającego. System dodatkowo wyświetla dane osoby, na którą telefon jest zarejestrowany oraz prezentuje na mapie aktualną lokalizację telefonu. Pomaga to nie tylko w udzieleniu pomocy w sytuacji, gdy ktoś nie potrafi podać dokładnej lokalizacji (np. dziecko lub w przypadku wypadku samochodowego poza terenem zabudowanym), ale również ułatwia identyfikowanie fałszywych zgłoszeń, w przypadku gdy np. zgłaszający podaje nieprawdziwą lokalizację.

Z okazji obchodzonego w sobotę Europejskiego Dnia Numeru 112 minister administracji i spraw wewnętrznych odwiedzi w Mariusz Błaszczak odwiedzi Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu. Wyróżni operatorów, którzy pracują w CPR.

Jak podaje MSWiA w 2016 r. CPR odnotowały w sumie około 19,4 mln połączeń przychodzących.

Z kolei Wydział Prasowy Urzędu m.st. Warszawy podaje, że warszawskie CPR w ubiegłym roku przyjęło ponad milion połączeń, z czego ponad 260 tys. przekazało służbom: najwięcej policji, w następnej kolejności pogotowiu ratunkowemu i straży pożarnej. Średnio operatorzy tego centrum przyjmują blisko 3 tys. połączeń na dobę, najwięcej zgłoszeń wpływa między godz. 15 a 19. Czas oczekiwania na połączenie z operatorem wynosi 8 sekund.

Według operatorów CPR na Marynarskiej największym problemem są połączenia bezzasadne. Z roku na rok jest ich trochę mniej, ale nadal stanowią blisko trzy-czwarte połączeń. W większości są to pomyłki, zabawy dzieci telefonami, zapytania niezwiązane z ratownictwem, próby zamawiania usług (np. cateringowych) i przypadkowe uruchomienia telefonów. Połączenia te zajmują czas operatorów i blokują linię w efekcie osoby w sytuacji realnego zagrożenia życia lub zdrowia osoby mogą mieć problem z wezwaniem pomocy. (PAP)