Zatrważająca - tak wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla Reutersa dotyczącą tempa wzrostu gospodarczego ocenił w piątek wiceszef PO Tomasz Siemoniak. Jego zdaniem, słowa te pokazują, że Kaczyński jest w stanie złożyć przyszłość Polski na ołtarzu swoich "dziwnych wizji".

W wywiadzie dla Reutersa prezes PiS stwierdził m.in., że jest w stanie zaakceptować zmniejszenie tempa wzrostu gospodarki, jeżeli będzie to ceną za wdrożenie jego wizji Polski. "Byłbym skłonny zdecydować się na jakieś spowolnienie wzrostu ekonomicznego, jeżeli byłoby ono ceną przeforsowania mojej wizji Polski" - powiedział.

"To wypowiedź zatrważająca, bo pokazująca, że Jarosław Kaczyński przyszłość Polski, która jest wprost powiązana z tym, że wzrasta PKB, jest w stanie złożyć na ołtarzu swoich jakiś dziwnych wizji" - powiedział w piątek wiceszef PO Tomasz Siemoniak. Jak podkreślił "nie ma bardziej właściwego miernika rozwoju niż produkt krajowy brutto". "Wydaje mi się, że czytelnicy Reutersa na całym świecie się złapali za głowę i naprawdę zaczęli się martwić tym, co dzieje się w Polsce po takiej wypowiedzi" - dodał polityk PO. (PAP)