W związku z wycofaniem przez sejmową komisję polityki senioralnej rekomendacji dla Obywatelskiego Parlamentu Seniorów, sprawy nie ma – powiedział w środę marszałek Sejmu Marek Kuchciński, odnosząc się do kwestii czy przedsięwzięcie dojdzie do skutku.

Podczas posiedzenia wiceprzewodniczący komisji senioralnej Michał Szczerba (PO) założył wniosek formalny o przerwę w obradach i przygotowanie informacji marszałka ws. przygotowań do drugiej sesji Obywatelskiego Parlamentu Seniorów (OPS), która miała odbyć się w parlamencie pierwszego października w Międzynarodowym Dniu Osób Starszych.

Poseł przypomniał, że pierwsze posiedzenie OPS miało miejsce 1 października 2015 r. w Sejmie. Wyjaśniał, że jest to inicjatywa społeczna trzech największych środowisk seniorskich: uniwersytetów trzeciego wieku, Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz gminnych rad seniorów.

Szczerba przypominał, że Międzynarodowy Dzień Osób Starszych został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 14 grudnia 1990 r. a jesienią 1993 r. w Luksemburgu, z inicjatywy Parlamentu Europejskiego, miał miejsce Europejski Parlament Seniorów, w którym udział wzięli przedstawiciele organizacji seniorskich z państw członkowskich Unii Europejskiej. Dodał, że w konkluzji zgromadzenia rekomendowano, aby w każdym państwie członkowskim powstał Parlament Seniorów jako krajowe forum osób starszych i reprezentacja seniorów, która mogłaby wpływać na politykę państwa wobec osób starszych.

Poseł ocenił, że podejmowane są tymczasem "dziwne działania mające na celu wyrzucenie seniorów z Sejmu w Międzynarodowym Dniu Osób Starszych". "Prosimy o jednolitą decyzję i opinię czy chce pan wyrzucić seniorów z Sejmu, czy seniorzy mają być kolejna grupą społeczną której działanie będzie uniemożliwiane przez tzw. dobrą zmianę" – powiedział poseł.

Z wnioskiem przeciwnym do postulatów posła Szczerby zgłosiła się przewodnicząca sejmowej komisji polityki senioralnej Małgorzata Zwiercan (Wolni i Solidarni).

"Komisja polityki senioralnej została wprowadzona w błąd. Obywatelski Parlament Seniorów to konferencja, prywatna inicjatywa, prywatne spotkanie pod nazwą Obywatelskiego Parlamentu Seniorów, gdzie nie ma w ogóle demokracji" – powiedziała.

Jak wskazywała, regulamin OPS przewiduje, że o jego ostatecznym składzie decyduje jego prezydium.

"Jeśli nawet wybory byłyby jak najbardziej demokratyczne na szczeblu lokalnym, o ostatecznym składzie decyduje prezydium Obywatelskiego Parlamentu Seniorów" - powiedziała. "Jeżeli mówimy o demokracji, jeżeli mówimy że polityka senioralna jest apolityczna – to zadaję pytanie: gdzie tu jest demokracja, gdzie mówimy o apolityczności" - dodała.

Marszałek Kuchciński stwierdził, że "sprawa jest jasna". "Komisja senioralna wycofała rekomendację patronatu nad tym przedsięwzięciem. Przychyliłem się do tej rekomendacji i sprawy nie ma" – powiedział.

Komisja odwołała swój merytoryczny patronat nad Obywatelskim Parlamentem Seniorów na posiedzeniu 5 września.

Posłanka Zwiercan (WiS) poinformowała podczas wtorkowego posiedzenia komisji, że pierwszego października, w Międzynarodowym Dniu Osób Starszych, w Sali kolumnowej Sejmu odbędzie się konferencja "Rady seniorów – partnerstwo z samorządami".