- Mamy świadomość, że żadne pieniądze nie zmniejszą cierpienia rodzin, w których przychodzi na świat ciężko chore dziecko - mówiła minister rodziny Elżbieta Rafalska w odniesieniu do rządowego projektu "Za życiem". Dodała, że to tylko pierwszy krok w kierunku przygotowania kompleksowego programu.
- Rodzina nie zostanie sama. Mama, która będzie miała wiedzę o ewentualnej wadzie swojego dziecka, nie zostanie sama, będzie miała prawo wyboru - dodał wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas. Projekt "Za życiem" trafił do Sejmu i dziś zajmują się nim posłowie. Min. Rafalska przypomniała, że szczegółowy program ma być przyjęty przez rząd do końca roku.