Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło mówiła w Słubicach, że w tej sprawie potrzeba rzeczywistych działań - głównie zaostrzenia prawa. Jej zdaniem, po zmianie prawa przez rząd PO, zatrzymani dealerzy dopalaczy mogli być wypuszczani na wolność za kaucją. Jej zdaniem, trzeba prowadzić rzeczywistą walkę z dopalaczami, a nie tylko na papierze.
Premier zainicjowała rządową kampanię pod hasłem "Dopalacze kradną życie". Zapewniła, że instytucje państwa wypowiedziały wojnę syntetycznym narkotykom, ale handlarze na razie mają przewagę.