Chodzi zarówno o osoby mające bezpośredni kontakt z terrorystami, jak i takie, które przejawiają nadmierne zainteresowanie stronami internetowymi dżihadystów. "Ja w Polsce czuję się bezpiecznie, a ten rząd robi wszystko, by Polacy czuli się bezpiecznie. Czuję się bezpiecznie w kraju i czuję taką dobrą energię od tych, z którymi się spotykam, nawet jeśli oni dość głośno krzyczą" - mówiła Ewa Kopacz po posiedzeniu rządu we Wrocławiu.
Z informacji mediów wynika, że wielu sympatyków Państwa Islamskiego w Polsce to osoby narodowości czeczeńskiej. ABW nie potwierdza informacji o zagrożeniu ze strony Państwa Islamskiego. Rzecznik ABW Maciej Karczyński powiedział IAR, że informacje te są tajne i nie może zdradzić ich szczegółów. Podkreślił, że zagrożenie atakami ekstremistów nie zwiększyło się, a służby obserwują osoby, które mają kontakty z Państwem Islamskim. ABW potwierdza, że są Polacy, którzy przeszli na radykalny islam i wyjechali do Syrii.