Nielegalny imigrant zginął w tunelu pod Kanałem La Manche. Usiłował się przedostać na drugą stronę, do Wielkiej Brytanii.

Na ciało martwego mężczyzny natrafiła policja kontrolująca przepływ ludności przez granice Francji. Taką informację podała prefektura regionu Pas-de-Calais.

Imigranta znaleziono pod wagonem składu towarowego. Pociąg został natychmiast zatrzymany. Wstrzymano ruch kolejowy, także pasażerski z Francji do Wielkiej Brytanii. Obsługująca linię firma Eurostar poinformowała, że opóźnienia mogą dochodzić do trzech godzin, gdyż ze względu na toczące się dochodzenie trzeba było zamknąć jeden z odcinków tunelu.

W Calais, po francuskiej stronie La Manche koczują tysiące uciekinierów - głównie z Syrii i z Afryki, którzy często ryzykują życiem, by przedostać się na Wyspy Brytyjskie. Policja francuska wielokrotnie informowała, że to zjawisko wymknęło jej się spod kontroli. Na miejscu likwidowanych dzikich obozowisk powstają nowe. Imigranci starają się dostać do ciężarówek lub do składów pociągów jadących do Dover.