Trzęsienie ziemi o sile 6,3 w skali Richtera nawiedziło rejon zachodnich Chin, przy granicy z Kazachstanem - podały w piątek wieczorem amerykańskie służby geologiczne (USGS). Na razie nie ma doniesień o stratach materialnych ani ofiarach śmiertelnych.



Epicentrum znajdowało się ok. 150 km na południowy zachód od miasta Shihezi, które leży w regionie autonomicznym Sinkiang i jest zamieszkane głównie przez Ujgurów.

Oficjalna agencja Xinhua poinformowała, że w stolicy regionu Urumczi wstrząsy były odczuwalne przez ok. 10 sekund.

Rejony leżące w pobliżu epicentrum po trzęsieniu zostały pozbawione prądu. Oszacowanie strat zajmie sporo czasu, ponieważ tereny te są trudno dostępne - podała Xinhua.

"To odległy, górski rejon, który jest słabo zaludniony. Na razie nie mamy informacji o ofiarach lub zniszczeniach" - powiedział geofizyk z USGS Chen Shengzao.

Według USGS wstrząsy były płytkie, wystąpiły na głębokości ok. 18 km, a nie jak podawano wcześniej - 10 km.

Nastąpiły one w sobotę ok. godz. 5 czasu lokalnego (w piątek ok. godz. 23 czasu polskiego).