Motoratownicy, czyli motocykliści - ochotnicy, wyposażeni w apteczki i przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy na miejscu wypadku - to główny element rozpoczętej w sobotę w Ministerstwie Infrastruktury kampanii społecznej motopozytywni.pl.

Ogólnopolska kampania ma zmienić negatywne postrzeganie motocyklistów przez innych uczestników ruchu drogowego, ma też spowodować zmniejszenie liczby śmiertelnych wypadków z udziałem motocyklistów. W jej pilotażowym etapie w październiku br. przeszkolono 40 motocyklistów, którzy poruszają się po Warszawie. Teraz szkolenia mają ruszyć na większą skalę również w innych miastach.

"Czasem motocyklista dotrze na miejsce znacznie szybciej niż karetka. Stąd tak naprawdę wzięła się ta akcja. Na ostatnim posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zdecydowaliśmy, że będziemy kontynuować tą akcję w 2012 r. i będzie ona stałym elementem programów Rady" - mówił w sobotę na konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Radosław Stępień.

Jak dodał, pomysłem na zmianę negatywnego postrzegania motocyklistów było ich skojarzenie z ratowaniem życia, z czynnym uczestnictwem w akcjach ratunkowych po wypadkach drogowych. Codziennie widzimy karetki przedzierające się przez korki i to, co szybko na miejscu może zrobić motocyklista, nabiera znaczenia - podkreślił Stępień.

Inicjatorem akcji jest Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej; kampania jest finansowana ze środków Ministerstwa Infrastruktury; jej koordynatorem jest Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Za szkolenia przedmedyczne odpowiada Specjalistyczna Ochotnicza Formacja Ratunkowa - Ochotnicza Straż Pożarna Warszawa Ursynów.

W czasie sobotniej konferencji Stępień wręczył 20 motocyklistom honorowane w całej Europie certyfikaty EFR (Emergency First Reponse), które można otrzymać po ukończeniu zaawansowanego szkolenia i zdaniu egzaminu.

Agata Wróblewska z Centrum zapowiedziała kontynuowanie szkoleń następnych motocyklistów

"Spodziewamy się, że pod koniec marca 2012, tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu motocyklowego, na drogi wyjedzie ok. 130 motoratowników" - powiedziała.

Pomysłodawca i koordynator akcji, dr Wojciech Kulesza ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej - który również otrzymał certyfikat EFR - mówił, że pomysł pracy nad zmianą postrzegania motocyklistów powstał po śmierci w wypadku pewnego motocyklisty. "Wpisy na ten temat na forach w internecie to były typowe stereotypy - młody, niedoświadczony, na bardzo szybkim motocyklu i to wina ofiary. Tymczasem nic tu nie było prawdą" - wyjaśniał.

Z danych przedstawionych przez Stępnia wynika, że w 2010 r. - w porównaniu do roku 2001 - liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych wzrosła o 63 proc., a liczba rannych - o 41 proc. W 2010 r. doszło do 2352 wypadków z udziałem motocyklistów, co - w ocenie wiceministra - jest liczbą stosunkowo dużą, biorąc pod uwagę niewielki udział motocykli w ruchu drogowym. W tych samych latach o 21 proc. wzrosła liczba motocykli; najszybciej rośnie liczba ciężkich maszyn, a spada zainteresowanie lekkimi jednośladami - podkreślił.

W czasie konferencji zaprezentowano krótki film - reklamę społeczną, wyjaśniający rolę motoratowników w razie wypadku. Po konferencji ratownicy na motocyklach zaprezentowali swoje umiejętności w symulowanym wypadku drogowym.

Więcej informacji na temat kampanii można znaleźć na stronie www.motopozytywni.pl