Watykan wszczął oficjalne postępowanie, które ma wyjaśnić doniesienia o przypadkach pedofilii, do których miało dochodzić przez pół wieku w katolickiej szkole w londyńskiej dzielnicy Ealing - podaje portal tvn24.pl, powołując się na włoską agencję Ansa.

Do niedozwolonych praktyk miało dochodzić od lat 60. do roku 2009. Ofiary wykorzystywania twierdzą, że przestępstwa były regularnie tuszowane. Sprawdzi to wizytacja apostolska w placówce benedyktynów.

Według doniesień medialnych, przez kilka dekad dyrektor szkoły - zakonnik - oraz trzech nauczycieli: dwóch duchownych i świecki mieli dopuszczać się wykorzystywania seksualnego.

Ansa podaje, że z kolei były opat z Ealingu - ojciec Laurence Soper - jest poszukiwany po tym, gdy uciekł z głównej siedziby benedyktynów w Rzymie tuż przed otrzymaniem zarzutów pedofilii. Sprawa ta nie ma związku z przypadkami, do których doszło w szkole.

Sprawę wyjaśni Kongregacja Nauki Wiary, w której kompetencji leży badanie takich spraw.

Kościół podjął walkę z pedofilią wśród księży

W lutym przyszłego roku w Rzymie pod hasłem "Ku wyzdrowieniu i odnowie" odbędzie się specjalna narada na temat przeciwdziałania temu zjawisku. W obradach będzie uczestniczyło 200 księży, ordynariuszy diecezji z wielu krajów, biskupów, przełożonych zgromadzeń zakonnych oraz ekspertów z całego świata.

Celem tego zgromadzenia ma być, jak podkreślono zapowiadając tę inicjatywę, umocnienie w Kościele katolickim walki z plagą pedofilii oraz sprzyjanie niesieniu pomocy ofiarom i prewencji.

"Wszyscy wiemy bardzo dobrze, że nie tylko dzięki przykładowi papieża i normom kanonicznym dokonuje się proces obrony ofiar, zapobiegania i oczyszczania; sympozjum to nie będą trzy dni prac ekspertów, lecz etap w trwającym w Kościele długim procesie zmagania się z nadużyciami" - oświadczył rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.