"G20 nie może milczeć, gdy społeczność międzynarodowa stoi w obliczu łamania praw człowieka na wielką skalę" - podkreśliła chrześcijańska organizacja na rzecz zniesienia tortur Acat, będąca jednym z organizatorów demonstracji.
"Członkowie G20 muszą publicznie potępić zbrodnie przeciwko ludzkości, popełniane w Syrii i zapewnić wsparcie represjonowanemu narodowi syryjskiemu" - dodała organizacja.
Według ONZ, w wyniku represji reżimu Baszara el-Asada od marca zginęło w Syrii ponad 3 tys. ludzi.