Priorytety polskiej prezydencji; europejska polityka sąsiedztwa, w tym Partnerstwo Wschodnie - to tematy wtorkowej rozmowy w Warszawie premiera Donalda Tuska z szefem rządu Holandii Markiem Rutte.

"W trakcie rozmowy z panem premierem Królestwa Niderlandów Markiem Rutte pan premier Tusk przedstawił priorytety polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej. Omówił też kwestie związane z europejską polityką sąsiedztwa, zwłaszcza z Partnerstwem Wschodnim" - powiedział Niklewicz.

Jak dodał, Tusk i Rutte "zgodzili się co do poparcia dla procesu rozszerzenia UE". "Wymienili się też poglądami w sprawie bieżących wydarzeń agendy europejskiej, zwłaszcza tych, które dotyczą kwestii finansowo-ekonomicznych" - dodał rzecznik polskiej prezydencji.

Jako przykład podał "wieloletnie ramy finansowe i budżet na 2012 rok". Polska, która rozpocznie przewodnictwo w Radzie UE 1 lipca, będzie pierwszym krajem, który rozpocznie negocjacje w sprawie wieloletniej perspektywy finansowej UE. Rozmowy będą kontynuowały Dania i Cypr, które będą przewodniczyć Unii po nas.

Zasada swobodnego przepływu pracowników UE

Według Niklewicza tematem rozmów obu szefów rządu była też zasada swobodnego przepływu pracowników UE. "Obaj premierzy zgodzili się, że konieczne jest podjęcie dyskusji w kwestii zakończenia tworzenia jednolitego rynku wewnętrznego w ramach UE" - zaznaczył Niklewicz.

Niepokój Polski budzą holenderskie propozycje uregulowań prawnych dotyczących traktowania migrantów zarobkowych z unijnych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

W kwietniu holenderski minister spraw społecznych i zatrudnienia Henk Kamp przekazał do holenderskiego parlamentu list zawierający omówienie rządowych propozycji związanych z migracją zarobkową z krajów UE. Uzależniają one prawo do pomocy społecznej od znajomości lub chęci nauczenia się języka holenderskiego. Zawierają także zapisy o zachęcaniu do powrotu do kraju osób, które straciły pracę i nie mają środków do życia, ani perspektyw na znalezienie zatrudnienia.