Światowa Organizacja Handlu (WTO) orzekła w czwartek, że firma Boeing otrzymała co najmniej 5,3 miliarda USD nielegalnych subsydiów i musi się z nich wycofać lub zrekompensować szkody. W zeszłym roku WTO podobnie orzekła ws. subsydiów dla Airbusa.

Spór między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi o subsydia dla Boeinga i Airbusa trwa od sześciu lat. Zdaniem obserwatorów, strona amerykańska będzie się odwoływać.

W przedstawionym w Genewie orzeczeniu WTO wskazała, że UE wykazała, iż Boeing otrzymał "subsydia eksportowe, które są zabronione". Unia twierdziła, że owe nielegalne subsydia, m.in. granty i zgoda na bezpłatne wykorzystywanie technologii, które Boeing otrzymał od amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, Pentagonu, a także od stanów Illinois, Kansas i Waszyngton, sięgnęły prawie 24 miliardów USD.

Część zarzutów UE oddalono, uznając, że niektóre subsydia, takie jak ulgi podatkowe w stanie Waszyngton, były dozwolone.

Airbus twierdzi, że poniósł straty sięgające 45 miliardów USD

Airbus twierdzi, że z powodu nielegalnych subsydiów dla Boeinga poniósł straty sięgające 45 miliardów USD.

W zeszłym roku WTO uznała, że pewne dotacje z Unii Europejskiej dla Airbusa były nielegalne, i orzekła, że Unia i niektóre z należących do niej państw mają zakończyć udzielanie tych subwencji. WTO zakwestionowała większość dopłat dla największego samolotu pasażerskiego A380. Jednocześnie nie podtrzymała wszystkich skarg strony amerykańskiej.