Prawie co czwarty hiszpański sędzia (23 proc.) uczestniczył w czwartek w strajku ogłoszonym przez prawicowe Zawodowe Stowarzyszenie Sędziów, którzy domagają się od rządu większych nakładów pieniężnych na utrzymanie sądów.

Strajkowało 1.071 z 4.543 hiszpańskich sędziów.

Był to drugi strajk sędziów w historii hiszpańskiego sądownictwa.

Poprzedni odbył się w lutym tego roku i został zorganizowany przez dwa inne stowarzyszenia sędziów, którzy domagali się stworzenia 1.200 nowych stanowisk sędziowskich, aby można było przyspieszyć rozpatrywanie spraw oczekujących latami na wpisanie na wokandę.

Po lutowym strajku rząd hiszpańskich socjalistów zwiększył o 600 milionów euro nakłady na wymiar sprawiedliwości i przyrzekł utworzyć 600 nowych stanowisk sędziowskich.

Socjaldemokratyczny rząd uznał czwartkowy strajk sędziów za nielegalny.