Badanie dna oka, które poza diagnostyką chorób narządu wzroku pomaga wykryć wiele ogólnoustrojowych schorzeń – takich jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca czy cukrzyca - umożliwi także wczesne wykrycie chorób Alzheimera i Parkinsona. Potwierdzają to na razie badania przeprowadzone na zwierzętach.

Badanie dna oka to jeden z podstawowych elementów diagnostyki chorób oczu - przypomina dr hab. n. med. Katarzyna Michalska-Małecka z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im prof. K. Gibińskiego w Katowicach.

Od lat - poza wykrywaniem zmian okulistycznych - badanie to umożliwia także wykrycie wielu chorób ogólnoustrojowych. Stwierdzone w badaniu zmiany odzwierciedlają np. cukrzycę czy nadciśnienie, z których pacjenci nieraz nie zdawali sobie sprawy.

Bardzo możliwe, że już wkrótce katalog chorób, których wczesne wykrycie umożliwi badanie dna oka, poszerzy się o alzheimera i parkinsona - dwie degeneracyjne choroby układu nerwowego, które dotykają przede wszystkim osoby starsze.

"Najnowsze doniesienia naukowe, badania amerykańskie i angielskie, informują nas o przełomowych raportach dotyczących badania dna oka u zwierząt. Wynika z nich, że za pomocą oftalmoskopu (wziernika), z wykorzystaniem wiązki laserowej i znacznika, możemy rozpoznawać komórki siatkówki, które ulegają apoptozie czyli śmierci komórki" - powiedziała PAP dr hab. n. med. Michalska-Małecka.

Wyniki tych badań opublikowano w sierpniowym numerze "Acta Neuropathologica Communications" i w "Investigative Ophthalmology & Visual Science" z początku b.r.

U zwierząt naukowcy wykonywali też tomografię siatkówki (badania OCT). Badacze stwierdzili również typowe zmiany wokół tarczy nerwu wzrokowego i centralnej części siatkówki, czyli w plamce. "Co więcej - zmiany te występują przed objawami typowymi dla choroby Alzheimera, co jest prawdziwą rewolucją" - podkreśliła okulistka, komentując osiągnięcia Brytyjczyków i Amerykanów.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy badanie dna oka pod kątem wczesnej diagnozy Alzheimera i Parkinsona będzie stosowane u ludzi. "Samo badanie nie jest oczywiście metodą nową, konieczne jest przeprowadzenie badań klinicznych i wieloletnich obserwacji, ustalenie odpowiednich standardów dla tej metody i potwierdzenie, które elementy są charakterystyczne dla tych chorób. Pozwoli to na wcześniejsze rozpoczęcie leczenia, a tym samym skuteczniejszą terapię, obniżenie kosztów i lepsze rokowania" - wyjaśniła specjalistka.

Okuliści podkreślają, że każda osoba po 40. roku życia powinna co najmniej raz w roku poddać się badaniu dna oka. Przypominają, że wraz z wiekiem rośnie ryzyko zachorowania, nie tylko na choroby oczu, a badanie dna oka umożliwia ich wczesne wykrycie. To badanie nieinwazyjne i bezbolesne. Zazwyczaj wymaga wcześniejszego rozszerzenia źrenic poprzez podanie kropel, co ułatwia badanie i zwiększa dokładność oceny dna oka.

Dzięki badaniu można ocenić stan tarczy nerwu wzrokowego oraz siatkówki - jej najważniejszym elementem jest obszar zwany popularnie plamką, która odpowiada za centralną część pola widzenia. Badanie umożliwia też zdiagnozowanie jaskry, na przykład jaskry tzw. niskiego ciśnienia (gdy nie ma dolegliwości bólowych i badanie ciśnienia śródgałkowego nie wykazuje nieprawidłowości), a mimo to dochodzi do uszkodzenia nerwu wzrokowego i zawężenia pola widzenia.

Badanie dna oka, poprzez kontrolę stanu naczyń siatkówki, umożliwia też zbadania ogólnego stanu organizmu i wykrycie ewentualnych zmian. "Stan naczyń, ich krętość, obecność krwotoków, przesięków, czy usztywnienie, może świadczyć np. o nadciśnieniu tętniczym czy cukrzycy. Np. obrzęk tarczy nerwu wzrokowego może świadczyć o obecności guza wewnątrzczaszkowego" - wyjaśnia specjalistka. Dla każdej choroby są typowe inne objawy. Specjalista może stwierdzić np. angiopatię nadciśnieniową lub retinopatię cukrzycową" – wylicza dr hab. n. med. Michalska-Małecka.

Jak zaznacza, często zdarza się, że właśnie w trakcie badania u okulisty pacjent dowiaduje się o ogólnoustrojowej chorobie, z której wcześniej nie zdawał sobie sprawy. Jest kierowany do internisty, neurologa, czy endokrynologa.

Poza badaniem oftalmoskopem ważne jest także nowoczesne badanie za pomocą tomografii komputerowej (OCT). Sprzęt umożliwiający takie badanie znajduje się na wyposażęniu wielu poradni i gabinetów okulistycznych. To metoda nieinwazyjna, bezbolesna i dokładna, która umożliwia ocenę tarczy nerwu wzrokowego i poszczególnych warstw siatkówki – wskazała specjalistka. (PAP)