17 robotników zmarło, a kilkunastu jest w stanie krytycznym po wypiciu w piątek wieczorem skażonego alkoholu na północy Indii - poinformowała w niedzielę lokalna policja stanu Uttar Pradeś.

"17 osób nie żyje, a 12 jest w szpitalu w stanie bardzo poważnym" - podała policja.

Osoba, która sprzedawała skażony alkohol, została aresztowana.

W Indiach często dochodzi do tego typu tragedii, ponieważ ludzie masowo sięgają tam po tani alkohol produkowany bez zachowania odpowiednich procedur. Media tłumaczą, że produkowane często w warunkach domowych alkohole są zanieczyszczone m.in. pestycydami i innymi substancjami chemicznymi.

Według międzynarodowego stowarzyszenia producentów win i spirytualiów w Indiach spożywa się rocznie ponad 3 mld litrów legalnie kupionego alkoholu i 2 mld litrów taniego, nabytego pokątnie. (PAP)