Opóźnienia w kursowaniu pociągów, zniszczenia oraz pożary budynków i utrudnienia na drogach spowodował na Węgrzech front burzowy, który nadszedł po wielu dniach upałów – poinformowały w czwartek władze węgierskie i media.

Porywisty wiatr powalił wiele drzew, które zablokowały szlaki komunikacyjne; w wielu miejscach występowały też przerwy w dostawach prądu. Pozalewało piwnice, wybuchały pożary z powodu uderzeń pioruna.

Według informacji Węgierskich Kolei Państwowych z czwartku rano burza spowodowała w wielu częściach kraju zakłócenia w kursowaniu pociągów, m.in. z powodu zniszczenia sieci trakcyjnej czy zablokowania torów przez upadające drzewa. Z tego względu występują opóźnienia w ruchu kolejowym. Na niektórych trasach ruch w ogóle jest niemożliwy i uruchomiono autobusy zastępcze.

Z powodu zwalonych drzew konieczne było także zamknięcie na pewien czas ruchu kołowego na niektórych drogach.

Według danych Krajowej Dyrekcji ds. Zapobiegania Katastrofom z powodu burz w różnych częściach kraju ponad 400 razy wzywano strażaków i nadal w prawie 50 miejscach pracują oni nad usuwaniem skutków żywiołu. W czwartek rano najwięcej zgłoszeń napływało z komitatu (województwa) Baranya na południu Węgier.

Dyrekcja podała, że w przylegającym do Balatonu komitacie Veszprem, gdzie strażacy musieli interweniować tyle razy, ile w zwykłe dni w całym kraju, usuwanie skutków wichury może potrwać kilka dni. Zgłoszenia dotyczyły m.in. zniszczenia dachów przez padające drzewa i zalania budynków.

W Budapeszcie, gdzie burza trwała przez całą noc i gdzie nadal pada, straty były mniejsze – na jednym z placów drzewo przywaliło samochód, w innym miejscu rozszczepiony na dwie części konar runął aż na trzy samochody. Na obrzeżach stolicy zalane zostało do wysokości pół metra przejście podziemne pod torami i trwa wypompowywanie wody.

W dwóch miejscach – Dunaujvaros i Velence w centralnej części kraju – wstrzymano imprezy na świeżym powietrzu. W Dunaujvaros po pewnym czasie wznowiono festiwal rockowy, ale w Velence uczestnicy Krajowego Studenckiego Spotkania Turystycznego nadal czekają na poprawę pogody. Według portalu pogodowego Idoekep.hu w Velence zniszczonych zostało wiele namiotów.

Portal informuje też, że w niektórych miejscach spadł grad wielkości orzechów. Portal Index podał zaś, powołując się na informacje czytelników, że doszło do zawalenia się obory, w której zginęło kilka zwierząt.

Według służb meteorologicznych front burzowy, która zmierza z zachodu na wschód, w czwartek nadal będzie się dawał we znaki we wschodniej części kraju, zaś na zachodzie utrzyma się silny wiatr.