Szef PiS Jarosław Kaczyński uważa, że większość klubu PiS poprze całkowity zakaz aborcji. Za takim zakazem jest też Paweł Kukiz, który jednak zastrzega, że to jego prywatna opinia. Przeciwko zaostrzeniu przepisów są liderzy Nowoczesnej Ryszard Petru i PO Grzegorz Schetyna.

W połowie marca do marszałka Sejmu wpłynęło zawiadomienie o zawiązaniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji", który będzie zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej przerywanie ciąży.

O to, czy widzi potrzebę nowej ustawy wprowadzającej zakazu aborcji, pytany był w czwartek m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. "W mojej partii w takich sprawach nie ma dyscypliny. Jeśli dzisiaj mógłbym w tej sprawie coś przewidywać, to jestem przekonany, że ogromna większość klubu, a może wszyscy, poprą tę propozycję" - powiedział prezes PiS.

Pytany, czy obecna ustawa regulująca zasady aborcji powinna być zmieniona, odpowiedział: "w tych sprawach jako katolik podlegam nauce, którą głoszą biskupi, i co do tego nie ma wątpliwości".

Jako zadeklarowany przeciwnik aborcji określił się lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Na czwartkowej konferencji w Sejmie zastrzegł jednak, że wypowiada się w tej sprawie jako Paweł Kukiz, a nie parlamentarzysta i członek klubu Kukiz'15. Przyznał, że nie zna obywatelskiego projektu ustawy i będzie mógł na ten temat rozmawiać dopiero, gdy projekt pozna.

"Jestem przeciwnikiem bardzo radykalnych propozycji. Uważam, że jeżeli walczy się o dobro, to poprzez uświadamianie, edukację, a nie za pomocą wypraw krzyżowych, ogniem i mieczem i pod przymusem" - powiedział Kukiz.

Przeciwnikiem zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej jest lider PO Grzegorz Schetyna. Podkreślił, że od lat 90-tych w Polsce funkcjonuje kompromis w tej sprawie. "Uważam, że im dłużej będzie trwał, tym lepiej dla nas wszystkich. Rozpoczynanie wojny wokół tych spraw będzie kolejną turą destabilizacji i wprowadzanie następnych bardzo emocjonalnych, gwałtownych i złych relacji nie tylko w parlamencie, ale w ogóle w naszym kraju" - ocenił Schetyna na czwartkowej konferencji prasowej.

Z rozmów PAP z politykami Platformy wynika, że o ile zdecydowana większość klubu nie zgadza się na zaostrzenie prawa antyaborcyjnego, to kilku posłów PO o silnie konserwatywnych poglądach, może poprzeć tego typu rozwiązania.

Wprowadzenia zakazu aborcji nie popiera lider Nowoczesnej Ryszard Petru. "Uważam, że to rozwiązanie, które nie wszystkich zadowala, jest lepsze niż jakiekolwiek skrajne zaostrzenie, bo to oznacza konkretne tragedie ludzi, olbrzymie podziemie aborcyjne, a osoby bogate i tak będą w stanie dokonać aborcji poza granicami Polski. Dobrze by było, gdyby tego typu propozycje w ogóle w Sejmie się nie pojawiły" - powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie. Na uwagę, że o zakaz aborcji apeluje Episkopat, Petru odparł: "Episkopatu nie ma w Sejmie".

W obywatelskim projekcie, który chce złożyć w Sejmie Inicjatywa Ustawodawcza "Stop aborcji", znajdują się zapisy uchylające dotychczasowe, prawne możliwości aborcji, a także nakładające na administrację rządową i samorządową obowiązek pomocy materialnej i opieki dla rodzin wychowujących dzieci upośledzone oraz matek i ich dzieci poczętych w wyniku czynu zabronionego.

Premier Beata Szydło powiedziała w czwartek, że popiera inicjatywę ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Dodała jednak, że jest to jej decyzja, a nie całego PiS. "Każdy z nas będzie kierował się własnym sumieniem" - podkreśliła.

W opublikowanym w środę komunikacie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski podkreśliło, że w kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie, która dopuszcza aborcję w trzech przypadkach. "Życie każdego człowieka jest chronione piątym przykazaniem Dekalogu: +Nie zabijaj!+. Dlatego stanowisko katolików w tym względzie jest jasne i niezmienne: należy chronić od poczęcia do naturalnej śmierci życie każdego człowieka" - podkreślił episkopat.

W myśl obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerywania ciąży, aborcję można przeprowadzić, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu.