"Uważam, że sama realizacja programu 500+ plus, inne zamierzenia rządowe i dość wysoki deficytu budżetowy - a deficyt sektora będzie na pewno większy - same w sobie stwarzają presję inflacyjną" - dodała.

"Wobec tego, polityka pieniężna powinna być bardzo stabilna i konserwatywna. Nie należy dziś eksperymentować, nie mając jasnej informacji jak zachowa się strefa realna, z jakimikolwiek rozwiązaniami, które by zmieniły w krótkim okresie tę politykę, która jest dzisiaj realizowana” - dodała.

Stwierdziła, że obecnie nie ma podstaw, aby zmieniać politykę pieniężną.

"Nie mamy podstaw by teraz zmieniać kształt polityki pieniężnej, która jest teraz realizowana. I możemy zmienić to zdanie za pół roku, jak już wejdą podstawowe programy w życie, i wtedy możemy się nad tym zastanowić. Na pewno nie z dnia na dzień” – powiedziała.