Rzecznik zwrócił uwagę, że jedyna kontrola to taka, że raz na pół roku policja oraz inne służby będą miały za zadanie przedstawiać sprawozdanie Sądowi Okręgowemu z liczby przypadków, statystyk, kwalifikacji prawnych i ewentualnie w razie wątpliwości zarządzić kontrolę.
"Ale jak ta kontrola będzie wyglądała, jakie będą jej skutki, a co więcej, czy osoby zainteresowane będą o tym powiadomione, były ofiarami takiego sprawdzania nie ma nic w ustawie, czyli można zakładać, że niespecjalnie taka kontrola może być rzetelna" - ocenił Rzecznik Praw Obywatelskich.
Projekt ma wykonywać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2014 roku o częściowej niekonstytucyjności zasad pobierania billingów oraz kontroli operacyjnej. Do ustawy dopisano jednak także inne propozycje.