Tragedia na studenckich otrzęsinach w Bydgoszczy była spowodowana brakiem monitoringu w okolicach łącznika - przekonuje RMF

W okolicach łącznika między budynkami na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy nie było monitoringu - ustalił reporter RMF FM Paweł Balinowski.

Brak nagrań z monitoringu mocno utrudnia pracę śledczych, którzy próbują ustalić dokładne okoliczności tragicznych wydarzeń.

Dlatego - jak usłyszał od prokuratorów nasz reporter - bardzo potrzebują wszelkich amatorskich nagrań, np. zarejestrowanych smartfonami.

RMF 24