Premier Aleksis Tsipras powiedział w piątek, że jego kraj nie ma odpowiedniej infrastruktury, by przyjmować uciekinierów z krajów dotkniętych konfliktami jak Syria czy Afganistan i zaapelował o unijną solidarność.
Rzeczniczka Komisji ds. wewnętrznych Natasha Bertaud powiedziała, że Bruksela zdaje sobie sprawę ze skali problemu i zamierza pomóc.
- W przyszłym tygodniu mamy nadzieję, że uda się przyjąć program dla Grecji w ramach unijnego funduszu na sprawy związane z migracją, azylem i integracją tak, by wypłacić pierwszą transzę pieniędzy - powiedziała Bertaud.
Jak dodała, dwa dni temu komisarz ds. migracji Dmitris Avramopoulos rozmawiał z premierem Tsiprasem na temat wyzwań migracyjnych przed jakimi stoi Grecja.
W latach 2014-2020 Grecja ma otrzymać łącznie około 260 milionów euro z unijnego funduszu migracyjnego oraz ponad 160 milionów z puli przeznaczonej na bezpieczeństwo i sprawy wewnętrzne. W tym tygodniu pomoc finansową na rozwiązywanie problemów związanych z napływem migrantów otrzymała Francja, wcześniej także Wielka Brytania.