Ruszyła wpłata pieniędzy dla poszkodowanych przez nawałnicę, które na południu Mazowsza zniszczyła domy i uprawy, połamała drzewa, zerwała linie energetyczne. Mieszkańcy gminy Zakrzew dostali już wsparcie od samorządu. Przeszło 100 tysięcy złotych przekazał im także wojewoda.

Uszkodzonego dachu domu rodziców Michała Sikorskiego nie opłacało się naprawiać. Trzeba było go wymienić w całości. Poszkodowani dostali już sześć tysięcy złotych, ale mają szansę na więcej.
Zdaniem Sikorskiego, obiecana pomoc przyszła w porę. Nie było zbędnej zwłoki czy nadmiernej biurokracji.
W gminie Zakrzew żywioł zniszczył prawie 40 domów. Tym, którzy ucierpieli mniej, wypłacono zapomogi- do 1000 złotych- z samorządowej kasy. Natomiast pozostali otrzymali wsparcie do sześciu tysięcy od wojewody mazowieckiego. To pozwoliło im zacząć remonty.
Jak mówi wójt Sławomir Białkowski, przygotowywany jest wniosek z prośbą o kolejne pieniądze, bo szkody w przypadku ośmiu gospodarstw są tak duże, że ich właściciele nie poradzą sobie bez dodatkowego wsparcia. Tym razem wysokość zapomogi wynieść może nawet 20 tysięcy złotych.
Ogromnym problemem są też zniszczone uprawy. Zbiory niektórych zbóż będą w tym roku mniejsze nawet o 60 procent.