Turecka policja zamknęła dostęp do placu Taksim w Stambule. Dziś mijają dwa lata od wybuchu masowych protestów, które zaczęły się właśnie na tym placu.

Policjanci zablokowali główne prowadzące do niego ulice, zamknęli też dostęp do pobliskiego parku Gezi. W okolicy rozmieszczono specjalne oddziały policji z armatkami wodnymi, a na pobliskich ulicach zawieszono ruch komunikacji miejskiej.

31 maja 2013 roku na placu doszło do demonstracji przeciwko planom zabudowy parku Gezi. Manifestacje szybko przekształciły się w protest przeciwko autorytarnej polityce premiera Redżepa Tajjipa Erdogana (czyt. Erdoana) i objęły cały kraj. W starciach z policją zginęło kilka osób, a kilkaset zostało rannych. Protesty stłumiono po kilku tygodniach.