Prezydent - elekt odebrał w pałacu w warszawskim Wilanowie uchwałę o wyborze na prezydenta. W swoim przemówieniu mówił, że jego misją jest służenie Rzeczpospolitej i unikanie niepotrzebnych konfliktów. Dlatego poprosił rząd i parlamentarną większość, by zachowała powagę w pracach parlamentarnych "w okresie przejściowym", czyli do jego zaprzysiężenia w sierpniu.

Chodzi zwłaszcza o niedokonywanie poważnych zmian ustrojowych ani takich, które mogą budzić "niepotrzebne emocje" i kreować konflikty. Andrzej Duda zapowiedział, że ważne dla niego będzie tworzenie wspólnoty narodowej i odbudowa zaufania obywateli wobec siebie i władzy. Ważnym elementem takiego zaufania będzie praca nad zwiększeniem frekwencji w wyborach. Prezydent-elekt mówił, że w ostatnich była ona wysoka jak na nasze warunki, ale niska w porównaniu z innymi państwami demokratycznymi.

Andrzej Duda dziękował PKW za sprawne przeprowadzenie wyborów i wyraził nadzieję, że w przyszłości liczenie wyników będzie jeszcze sprawniejsze.
Uchwałę PKW prezydentowi-elektowi wręczał szef Komisji, sędzia Wojciech Hermeliński. Wspominał spotkania z nim w Trybunale Konstytucyjnym, gdy Wojciech Hermeliński był jego sędzią, zaś Andrzej Duda reprezentował prezydenta Lecha Kaczyńskiego.


- To świadczy o klasie prawnika i człowieka - mówił szef PKW o Andrzeju Dudzie. Wojciech Hermeliński apelował też o szacunek wobec prezydenta i dodawał, że wynika on z konstytucji.

Andrzej Duda został wybrany na prezydenta 24 maja. W drugiej turze wyborów pokonał Bronisława Komorowskiego.