Według tych źródeł, Amedy’emu Coulibaly’emu, który najpierw zamordował nieuzbrojona policjantkę, a potem dokonał krwawego napadu na koszerny
supermarket we wschodnim Paryżu, broń sprzedał były najemnik walczący w Afryce i w jednej osobie także ex- członek oddziału ochroniarzy Frontu Narodowego.
Jest on osobą dobrze znaną w regionie, w którym mieszka, ze swoich skrajnie prawicowych poglądów. Z kolei policja wie o tym, że handluje on bronią dostarczając jej grupom przestępczym. Według źródeł prasowych, miałby ją kupować w Europie Wschodniej. Nie sprecyzowano o jaki konkretnie kraj chodzi, ale najprawdopodobniej pośrednikiem była słoweńska firma AFG. Amunicja i broń, których użył Coulibaly w czasie zamachów miałaby pochodzić ze źródła zaopatrywanego przez skrajnie prawicowego działacza.
Według mediów, jest to jeszcze jeden dowód na powiązania islamskich terrorystów ze światem zorganizowanej przestępczości.
To były działacz skrajnej prawicy dostarczył broń islamskiemu terroryście, który dokonał w styczniu dwóch zamachów w Paryżu. Takie informacje podają media na północy Francji, skąd pochodzi dostawca.
Reklama
Reklama
Reklama