Sprostowanie, przeprosiny i kawa z kandydatem na prezydenta. Tego domaga się Demokracja Bezpośrednia i jej kandydat Paweł Tanajno od dziennikarki "Gazety Wyborczej" Dominiki Wielowieyskiej.

Formacja pozwała publicystkę w trybie wyborczym za stwierdzenie na antenie TVP1, gdzie Dominika Wielowieyska nazwała Demokrację Bezpośrednią "ugrupowaniem anarchistycznym".
Paweł Tanajno i jego partia domagają się pisemnych przeprosin, sprostowania na łamach "Gazety Wyborczej", a także by dziennikarka spędziła godzinę na kawie z kandydatem Demokracji Bezpośredniej.

W czasie tego spotkania - jak czytamy w komunikacie partii - "kandydat wyjaśni Dominice Wielowieyskiej, że demokracja bezpośrednia jest wpisana w polskiej Konsytutucji (art. 4.), a polska Konstytucja nie ma nic wspólnego z anarchią". Pozew w trybie wyborczym zostanie złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie jutro o godzinie 13:00.