Ukraińska Rada Bezpieczeństwa i Obrony nie widzi przypadków naruszeń zawieszenia broni z 5 września i nocnych porozumień z Mińska. Jednocześnie codziennie informuje o tym, że ukraińskie wojska są ostrzeliwane przez separatystów i Rosjan. Tylko w ciągu ostatniej doby zginął 1 żołnierz, 7 zostało rannych.

Wołodymyr Poliowyj z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony powiedział, że już dziś powinno zacząć być realizowane nocne porozumienie przewidujące wycofanie wojsk z obydwu stron frontu na 15 kilometrów. Sytuację powinno monitorować OBWE.

W donieckim zakładzie chemicznym, produkującym, między innymi, materiały wybuchowe i pociski dla wojska doszło do eksplozji. Nad fabryką pojawiły się kłęby dymu. Widać było potężne eksplozje. Według separatystów, wybuchło 12 ton materiału wybuchowego, heksogenu. Nie wiadomo, czy i ile jest ofiar.

Bojówkarze twierdzą, że za ostrzał odpowiadają ukraińskie wojska. Celem miał być jakoby rosyjski konwój humanitarny, który stał kilka kilometrów dalej. Nie wykluczone jednak, że Ukraińcy nie chcą, aby na terytorium kontrolowanym przez prorosyjskich terrorystów działały zakłady wojskowe.