Jeżeli potwierdzą się informacje, które na razie są jeszcze spekulacjami, to awans Radosława Sikorskiego, bo marszałek Sejmu to druga osoba w państwie, jest wprost związany z faktem, że to polska dyplomacja wyniosła Donalda Tuska na funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej – powiedział w programie „Dziś Wieczorem” w TVP Info Roman Giertych.

Sikorski skomentował w ten sposób nieoficjalne doniesienia, że Sikorski miałby objąć funkcję marszałka Sejmu.

Zdaniem Giertycha, jeśli te informacje się potwierdzą, to Sikorski nowe stanowisko będzie zawdzięczał faktowi, że to dzięki niemu Donald Tusk obejmie stanowisko szefa Rady Europejskiej. "Myślę, że funkcja marszałka Sejmu to na pewno awans. Sikorski osiągnął gigantyczny sukces, a naturalna kolej rzeczy jest taka, że po sukcesie następuje awans" – mówił Giertych.

Pytany w TVP Info o to, czy Sikorski da sobie radę podczas obrad sejmowych, Giertych zaznaczył, że skoro przy wyborach Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej doprowadził do konsensusu aż 28 państw, to tym bardziej da sobie radę w pogodzeniu spierających się parlamentarzystów. "Oczywiście, jeżeli chodzi o niektórych fanatycznie zacietrzewionych posłów opozycji, możemy mieć do czynienia z pewnymi atakami personalnymi, ale polityka wymaga twardej skóry" – zaznaczył Giertych.