Ukraina nie przecięła czerwonej linii - napisał w sieciach społecznościowych szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin po spotkaniu w Berlinie. Rozmawiał tam w nocy z szefami dyplomacji Rosji, Niemiec i Francji. Tematem była sytuacja na wschodniej Ukrainie.

Z wypowiedzi Pawło Klimkina opublikowanej na Twitterze wynika że Ukraina była nakłaniana podczas rozmów do zawarcia jakiegoś kompromisu. Jednak - jak stwierdził szef ukraińskiej dyplomacji - nie może być mowy o ustępstwach i kompromisie, jeśli Ukraina nie przekroczyła żadnej czerwonej linii. Najprawdopodobniej nawiązał w ten sposób do postępowania Rosji, która takich czerwonych linii w ostatnim czasie przekroczyła kilka - m.in. wysyłając sprzęt wojskowy dla bojówek separatystów.

Czy zachodni dyplomaci i Rosja nakłaniali Ukrainę do wstrzymania operacji antyterrorystycznej? Mogły na to wskazywać wczorajsze wypowiedzi francuskiego prezydenta, który apelował do Kijowa o umiarkowanie w działaniach wojskowych przeciwko separatystom. Tymczasem Ukraińcy donoszą o kolejnych sukcesach w walce z prorosyjskimi bojówkami. W ciągu ostatnich godzin ukraińska armia miała okrążyć jeden z bastionów separatystów - Gorłówkę. Walki prowadzone są również m. in. w Doniecku i Ługańsku.

Rosja o berlińskich rozmowach

"Pewien" postęp został osiągnięty w rozmowach szefów dyplomacji Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji w sprawie zakończenia konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie - głosi oświadczenie prasowe rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

W wydanym komunikacie MSZ poinformował, że ministrowie spraw zagranicznych „omówili sytuację na Ukrainie we wszystkich jej aspektach zwracając szczególną uwagę na potrzebę jak najszybszego przerwania działań zbrojnych, zapewnienia kontroli granicy, dostarczenia pomocy humanitarnej dla południowo-wschodniej Ukrainy i stworzenia warunków dla jak najszybszego rozpoczęcia procesu politycznego mającego na celu uregulowanie sytuacji” .

Jak informują moskiewskie media na spotkaniu w Berlinie nie podjęto decyzji dotyczących rozwiązania kryzysu ukraińskiego. Rozgłośnia Echo Moskwy zwraca uwagę, że spotkanie w Berlinie trwało około 5 godzin. Po rozmowach ministrowie byli małomówni. Szef niemieckiej dyplomacji ocenił, że udało się osiągnąć postęp w kilku punktach. Nie uściślił jednak w jakich.