Szlachectwo za finansowanie partii. Premier Wielkiej Brytanii David Cameron znów ma kłopoty. Jak podaje "The Guardian", dwóch nowych parów przeznaczyło na Partię Konserwatywną, której szefem jest Cameron, kilka milionów funtów.

Skarbnik partii Michael Farmer przelał na jej konto prawie 6 milionów funtów. Na liście jest również inny sponsor ugrupowania - azjatycki biznesmen Ranbir Singh Suri, prezes jednej z firm jubilerskich. Popularny "król błyskotek" przeznaczył na konserwatystów 300 tysięcy funtów.

Tymczasem laburzyści zarzucają premierowi, że od początku kadencji 13 lordów mianowanych przez Camerona finansowało jego partię. W odpowiedzi torysi przypomnieli, że w zeszłym roku lider Partii Pracy Ed Miliband wyznaczył do Izby Lordów jednego ze sponsorów swojej partii.

W sumie David Cameron powołał 22 osoby, które będą miały prawo do zasiadania w Izbie Lordów. Połowa z nich to konserwatyści, sześcioro parów przypadło Liberalnym Demokratom, troje Partii Pracy, zaś jeden unionistom.