Bez Powstania nie da się zrozumieć stolicy. Jak podkreśla dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, również i dziś można nawiązywać do patriotycznej tradycji. W ramach ustanowionej przez placówkę inicjatywy można zgłaszać kandydatów do nagrody imienia Jana Rodowicza "Anody".

To wyróżnienie premiuje tych, którzy mogą być współczesnymi powstańcami, chcemy młodym ludziom powiedzieć, że bycie powstańcem jest możliwe, nie dlatego, że trzeba umrzeć z bronią w ręku, tylko, żę trzeba być aktywnym patriotą - mówił w radiowej Jedynce Jan Ołdakowski. Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego wspominał również moment otwarcia placówki w 2004 roku. Instytucja powstała z inicjatywy - wówczas - prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego. 10 lat temu zaproponował mi on budowę muzeum, od razu rozpoczęliśmy pracę, w tym miejscu była straszna ruina - dodał Jan Ołdakowski. Dyrektor placówki przypomniał, że ogromny wkład w rozpoczęcie działalności muzeum miały również tysiące zwykłych warszawiaków, którzy tłumnie przynosili pamiątki powstańcze. Ludzie bardzo czekali na Muzeum Powstania Warszawskiego, wiedziałem, że to się uda - zaznaczył dyrektor. Muzeum mieści się na stołecznej Woli w dawnej Elektrowni Tramwajów Miejskich. W ciągu 10 lat działania MPW odwiedziło 4,5 miliona osób, z czego 60 procent stanowią osoby poniżej 20 roku życia.